Hej Piękne Istoty! <3
Ostatnio coraz więcej przyjaciół pyta mnie o peeling skóry głowy. Czy warto to robić, dlaczego warto to robić, co daje taki peeling i dlaczego do tej pory cały światek kosmetyczny potrafił się obyć bez takiego peelingu. O co chodzi, jak to jest, że nagle niemal każda ceniąca się firma kosmetyczna ma w swojej ofercie peeling skóry głowy? Czy to w ogóle jest bezpieczne? Nie osłabia włosów już od podstawy? Czy nie lepiej wybrać po prostu oczyszczający szampon do włosów i nie bawić się w żadne peelingi? Już Wam wszystko wyjaśniam:)
Peeling skóry głowy – co to takiego, na co pomaga?
Peeling skóry głowy tak naprawdę nie jest żadnym nowym wynalazkiem. W wielu krajach azjatyckich i afrykańskich należy do najnormalniejszych kosmetyków pod słońcem. Peeling skóry głowy miał do tej pory nieco „okrojone” zadanie, ponieważ po prostu dokładnie oczyszczał skalp z zanieczyszczeń, kurzu, brudu i innych niemiłych niespodzianek.
Dzisiejsze peelingi są nieco bardziej zaawansowane. Przede wszystkim mają w składzie nieco inne, mniej hmm… „inwazyjne” drobinki ścierające, więc nie musicie obawiać się, że osłabią Wasze cebulki lub (słyszałam i takie opinie) „wyszarpią” włosy z głowy. Peeling skóry głowy ma ją oczyścić i pobudzić krążenie podskórne, aby wzmocnić właśnie owe nieszczęsne cebulki, które będą mocniej osadzone w mieszkach i zaczną efektywniej pracować, aby wzrost włosów został pobudzony, a wypadanie ograniczone.
Peeling skóry głowy działa w zasadzie podobnie, jak peeling twarzy – nie tylko oczyszcza skórę z toksyn, zanieczyszczeń i resztek kosmetyków, ale również reguluje procesy zachodzące na powierzchni, pozostawiając ją zdrową, bez podrażnień, bez łupieżu i bez nadmiernego łojotoku.
Peeling skóry głowy – jak go wykonać?
Peeling jest niezwykle łatwy w użyciu, choć oczywiście nie zajmuje jednej chwili – musicie dysponować czasem na to, by zwilżyć włosy, pokryć skórę głowy peelingiem, wymasować skalp, spłukać dokładnie kosmetyk i umyć skórę głowy tak, by pozbyć się resztek drobinek ścierających. Najlepiej zatem, jeśli robicie go przed zaplanowanym umyciem włosów. Peeling wystarczy wykonywać raz w tygodniu; przy bardzo tłustych, oklapniętych włosach można go robić częściej, czyli 2-3 razy w tygodniu.
Peeling skóry głowy – zalety
- oczyszcza skalp z toksyn i resztek kosmetyków
- poprawia krążenie w skórze głowy
- usprawnia pracę cebulek
- zapobiega wypadaniu włosów
- zapobiega przetłuszczaniu skalpu
- łagodzi podrażnienia
- zapobiega wypadaniu włosów
- wzmacnia ukrwienie skóry głowy i cebulki
- zapobiega niszczeniu włosów
- odbija włosy od nasady
- wzmacnia działanie olejków, odżywek i balsamów do włosów
Szampon oczyszczający – co to takiego, na co pomaga?
Szampon oczyszczający to zupełnie inny kosmetyk, niż peeling skóry głowy. Jego zadaniem jest przede wszystkim oczyścić skórę głowy z łojotoku i resztek kosmetyków. Skóra oczyszcza się, ale szampon oczyszczający często zawiera też silnie wysuszające składniki, które mają zmniejszać przetłuszczanie się włosów. Z tego względu należy go nieco staranniej dobierać. Nie można też go używać często, ponieważ może przesuszyć skalp. Szampon oczyszczający radzi sobie dobrze z usuwaniem toksyn z włosów i skóry, ale nie nadaje się niestety do usuwania zrogowaciałego naskórka.
Szampon oczyszczający – jaki i kiedy go stosować?
Jeśli zauważycie, że Wasze włosy stały się ciężkie, pozbawione puszystości i objętości, często się przetłuszczają, lub kiedy używacie wielu kosmetyków do stylizacji – szampon oczyszczający będzie doskonałym rozwiązaniem, ponieważ delikatnie oczyści zarówno włosy, jak i skalp. Nie upora się jednak z wzmocnieniem cebulek włosowych i nie pobudzi ich do pracy. Szampon oczyszczający można ponadto stosować raz na 2 tygodnie. Wystarczy nim po prostu dokładnie umyć włosy i skórę głowy.
Szampon oczyszczający – zalety
- oczyszcza włosy z resztek kosmetyków do stylizacji;
- oczyszcza skórę głowy z toksyn i zanieczyszczeń;
- reguluje poziom sebum;
- jest doskonały przed maską do włosów, ponieważ rozchyla nieco łuski włosów;
- można go stosować przed olejowaniem włosów na mokro.
Jeśli nadal zastanawiacie się, który kosmetyk będzie bardziej odpowiedni dla waszych włosów podpowiem jeszcze, że w drogeriach pojawiają się alternatywy zarówno dla peelingu jak i szamponu oczyszczającego. Jedną z nich są naturalne, tłoczone na zimno olejki, które doskonale oczyszczają skórę głowy i pobudzają krążenie, a jednocześnie regenerują włosy. Innym dobrym pomysłem jest zakup szamponu peelingującego, który nie tylko myje włosy, ale zapewnia im delikatny peeling a zatem dba o zdrową skórę głowy, wzmacnia cebulki i usprawnia ich pracę. Szampon jest wygodniejszy niż peeling, ponieważ skalp oczyszcza się przy jednoczesnym myciu włosów, więc skracamy czas trwania całego zabiegu.
Stosujecie peeling skóry głowy? Jak działa na Wasze włosy? Widzicie różnicę w kondycji skalpu? A może jesteście fankami oczyszczających szamponów do włosów i za nic nie skusicie się na peeling skóry głowy? Może znacie jakiś kosmetyk oczyszczający, godny polecenia? Napiszcie koniecznie 🙂
Dodaj komentarz