Nowy kosmetyk? Sprawdź, jak go przetestować

Cześć!

Nie ma nic dziwnego w tym, że każda babeczka z kupowania kosmetyków ma ogromną przyjemność. Jeżeli szminki, kremy, szampony, podkłady zalegają u ciebie w domu i wypełniają każdy kąt, to jesteś 100% kobietą. Ale teraz pomyśl, czy kiedykolwiek znajdziesz czas na przetestowanie tych kosmetyków? I zrobisz to zanim termin ważności minie? Jeżeli podejmujesz się takiego wyzwania, to podpowiem ci, jak poprawnie przetestować wszystkie twoje kosmetyki. Zapraszam do lektury.

1.Nie kieruj się na 100% opisem na opakowaniu

Przeważnie opisy i sposób użycia kosmetyków są stworzone na modłę marketingowych sztuczek lub opracowane w bardzo zwięzły i powierzchowny sposób. Dlaczego tak się dzieje? To śmieszne, ale na opakowaniach po prostu nie ma zbyt dużo miejsca. Wiecie, producent woli umieścić kolorowe etykietki, przyciągające wzrok ozdoby, a butelkę lub krem zamknąć designerskim wieczkiem. Sposób aplikacji sprowadza się najczęściej do jednego zdania, które niewiele powie nowej użytkowniczce produktu. A bardzo często okazuje się, że różne kosmetyki można stosować na bardzo wiele sposobów.

2. Produkt, który będziesz stosowała, dobierz do rodzaju skóry i włosów

Mam nadzieję, że ta zasada jest jasna jak słońce. Po co kupować produkt z alkoholem lub detergentami i stosować go na zniszczone włosy? Przyznasz, że to nie ma większego sensu. A co gorsza może jeszcze bardziej uszkodzić pasemka i podrażnić skórę głowy. Jeżeli chcesz kupić nowiuśki kosmetyk, to jego działanie dopasuj do potrzeb twojej cery lub włosów. Nie kieruj się ceną, podekscytowaniem koleżanki, pięknym opakowaniem i innymi czynnikami, które z pielęgnacją nie mają nic wspólnego.

3. Nie używaj nowych kosmetyków przed ważnym wydarzeniem

Wybierasz się na wesele przyjaciółki, wakacje w ciepłych krajach lub randkę? Chyba nie chciałabyś wyglądać wtedy źle, mieć oklapniętych włosów lub zaczerwienionej cery. Dlatego przed ważnymi wydarzeniami odpuść sobie testowanie nowych kosmetyków. Nie martw się, będziesz miała jeszcze dużo czasu na stosowanie produktów, które dopiero co weszły do sprzedaży i według konsumentów są najlepszymi produktami na wszystko.

4. Po jednym użyciu danego kosmetyku nie będziesz mogła ocenić jego działania

Tak jak lek nie zadziała po pierwszej dawce, tak kosmetyk nie przyniesie ci żadnych efektów po jednym zastosowaniu. Z drugiej strony już po jednym zastosowaniu niektóre produkty mogą działać tak, jak producent podaje na opakowaniu. Nie daj się jednak nabrać, bo po kilku aplikacjach możesz zauważyć, że produkt nie spełnia twoich potrzeb. Co wtedy zrobić? Postępuj zgodnie z poniższą zasadą.

5. Testuj czas aplikacji, ilość kosmetyku i sposób aplikacji

Na początku użyj nowego kosmetyku zgodnie z opisem zamieszczonym na ulotce. Jeżeli to się nie sprawdzi, to opracuj własny sposób testowania produktu. Wydłuż lub skróć czas trzymania preparatu na skórze lub włosach, zmień ilość kosmetyku podczas aplikacji lub zastosuj inną metodę użytkowania. Połącz produkt z innymi preparatami o podobnym działaniu lub zastosuj testowany przez ciebie produkt samodzielnie. Być może znajdziesz właściwy sposób stosowania nowego kremu, maski lub szamponu.

6. W trackie testowania kosmetyku obserwuj to, jak reaguje skóra lub włosy

To zadanie ułatwi ci dziennik pielęgnacji skóry lub włosów. Zapisuj w nim wszystkie wnioski, które dotyczą działania nowego kosmetyku i tego, jak wpływa na włosy i skórę. Dzięki temu stwierdzisz, czy produkt jest dla ciebie, czy należy go wymienić. Dzienniczek pielęgnacji pomoże ci także wybrać najlepszą metodą aplikacji i określić zakładane przez ciebie pielęgnacyjne cele.

7. Przyda ci się przerwa w testowaniu kosmetyków

Niektórzy twierdzą, że nasze ciało przyzwyczaja się do stosowanych przez nas kosmetyków. Według mnie po jakimś czasie po prostu nie widać zmian w kondycji skóry lub włosów, bo produkt, który stosowałaś przez kilka ostatnich tygodni, przyniósł oczekiwane efekty. Niemniej dobrze jest zrobić przerwę i dostarczyć ciału nowych składników. Być może w ten sposób odkryjesz jeszcze lepszy produkt.

Jakie są wasze zasady testowania nowych kosmetyków? A może jesteście wierne tylko jednemu produktowi?