Najlepsza metoda olejowania włosów. Po prostu nie ma lepszej!

Hej! 

Lubicie olejować włosy? Szukacie najlepszego sposobu olejowania? A może po prostu macie zamiar po raz pierwszy spróbować na swoich włosach działania naturalnych olejków w pielęgnacji włosów? Zastanawiacie się, jaka metoda olejowania włosów jest najlepsza? Wiem, że internet podaje kilkanaście różnych metod. Niektóre są bardzo zawiłe i – nie ukrywajmy – dziwne. No bo co to znaczy “olejowanie włosów na rosołek”? Czy już “zwykłe” nałożenie oleju na włosy się nie sprawdza? Otóż sprawdza i to jest właśnie najlepsza metoda olejowania włosów ale… no właśnie. Ale trzeba to zrobić prawidłowo. Poznajcie najlepszą, najskuteczniejszą metodę olejowania włosów, Jest prosta i przyjemna. Zapraszam!

NAJLEPSZA METODA OLEJOWANIA WŁOSÓW – KROK PO KROKU

Wiem, ze istnieje olejowanie włosów na sucho i na mokro. Które jest lepsze? To dość logiczne: jeśli chcecie olejwoać włosy jak trzeba, to lepiej nałożyć olej na czyste, przygotowane do tego włosy. Wilgotne, umyte: są one “rozpulchnione” po myciu, czyli bardziej chłonne. Nie zalegają na nich resztki kosmetyków, kurz czy brud, które zakłócałyby działanie olejków. dlatego właśnie najskuteczniejsze jest olejowanie włosów na mokro, czyli wilgotnych, umytych szamponem Robi się to tak:

1. Myjecie włosy szamponem. Jeśli chcecie je lepiej doczyścić, usunąć kosmetyki do układania włosów, otworzyć łuski włosów, zamiast tradycyjnego szamponu sięgnijcie po szampon oczyszczający lub micelarny.
2. Osuszacie włosy w ręcznik, rozczesujecie grzebieniem o szerokim rozstawie ząbków (taki grzebień nie splącze ani nie uszkodzi mokrych włosów).
3. Sięgacie po naturalny olejek. Jaki olejek do olejowania? To może być zawiłe na pierwsze olejowanie, ponieważ nie każdy olej pasuje do każdych włosów. Możecie jednak wybrać taki, który pasuje do wszystkich rodzajów, czyli olej arganowy lub olej jojoba, albo zrobić dostępny w internecie test na porowatość włosów. Odpowiedzcie na kilka pytań, a wynik pokaże wam, jakie oleje są przeznaczone do waszych włosów i jaką macie porowatość.
4. Olejek nakładacie na całej długości włosów. Wcale nie potrzebujecie go wiele: olej nie powinien ściekać z włosów ani tworzyć z nich tłustych, ciężkich strąków. Nie zapominajcie o skórze głowy – ona jest bardzo ważna, ponieważ to z niej wyrastają cebulki włosowe, czyli najważniejsza część włosa. Olejek nie tylko zadba o skórę głowy, ale wzmocni cebulki i pobudzi je do pracy. Nałóżcie olej, masując delikatnie głowę.
5. Zostawcie olej na około 30 minut. Dłużej to i tak nie ma sensu, bo wasze włosy wyschną i olej nie będzie już tak dobrze wnikał w pasma. Możecie owinąć włosy w czepek fryzjerski, ale według mnie nie jest to konieczne – składniki oleju i tak sobie doskonale radzą, wchłaniają się super i nie ma tu żadnej różnicy w efekcie – z czepkiem, czy bez. Z pewnością jednak czepek ochroni wasze meble, odzież czy kanapę przed potłuszczeniem wszystkiego wokół.
6. Wytrzymaliście pół godziny? Super! Ja zawsze wtedy czytam, lub oglądam odcinek jakiegoś serialu. Zanim spłuczecie olej z włosów, nałóżcie na pasma (tak, takie tłuste i naolejowane) odrobinę odżywki do włosów, Jakiejkolwiek, jaką akurat macie w domu. Odżywka zneutralizuje tłuszcz i olej łatwiej zejdzie z włosów. Teraz wystarczy spłukać głowę, umyć włosy ponownie i… gotowe! Możecie je wysuszyć jak zwykle. Ja jeszcze po umyciu wilgotne włosy spryskuję dwufazową, lekką odżywką do włosów, np. z jedwabiem lub keratyną. Efekt pięknych, lśniących włosów jest piorunujący!