Makijaż oczu brązowych

Hejka kochane!

Macie brązowe oczy? Nie wiecie, jak je malować i jakie kolory ci pasują? Ten artykuł jest właśnie dla Was!

Tak, wiem że to wygląda jak mała dyskryminacja wszystkich “innookich”, ale zapewniam posiadaczki oczy zielonych i niebieskich, szarych fioletowych (żółtych? :P) że wkrótce i dla nich będzie taki post. Zaczynam od oczu brązowych, bo na nie właśnie mam jakąś wenę 😉

Spójrzcie w lustro. Jaki dokładnie kolor mają Wasze oczy: piwny, jasny brąz, ciemny brąz a może ciemna czekolada? Brązowookie niewiasty mają największego farta, ponieważ tak naprawdę macie największą dowolność w doborze kolorystyki. Dlatego możecie np. dopasować odcień do kolorystyki stroju i nie zagłębiać się w to, jaki kolor cieni pasuje do Waszych oczu. Jedyny wymóg to taki, by cienie współgrały z tonacją skóry a ta bywa zimna lub ciepła.

Dziewczyny o brązowych oczach mają zazwyczaj ciemne rzęsy, dlatego czarny tusz będzie wyglądał na nich naturalnie. Jeśli jednak macie odrobiną jaśniejsze rzęsy – sięgnijcie po brązowy tusz do rzęs. Pasuje Wam też granatowy eye-liner, a także brązowy czy w kolorze klasycznej czerni.

Cienie a odcień karnacji

Wspominałam Wam już o odcieniu karnacji (zimnej i ciepłej tonacji cery). No właśnie. Ważne, aby dopasować makijaż oczu do swojej karnacji i do tonacji tęczówek. Jeśli macie jasny odcień skóry, na makijaż dzienny wybierzcie jasne cienie do powiek, np. beże, szarości; a jeśli macie śniadą karnację, możecie trochę śmielej sobie poczynać z kolorami i używać nieco bardziej intensywnych kolorów cieni, np. ciemnego brązu, granatu czy zieleni.

Cienie do powiek – rodzaje i charakter

Oczywiście wiecie zapewne, że na świecie nie istnieją jedynie matowe, pudrowe cienie do powiek. Mogą być one i matowe, i opalizujące (te ostatnie będą najlepsze na wieczór) i satynowe a także brokatowe, perłowe, w kremie, w sztyfcie… Jak to wszystko pogodzić? Oczywiście najlepiej na początek kupić dobrą paletę do makijażu – taką, w której nie zabraknie ani matu, ani satyny, ani perłowych cieni, które pięknie rozświetlają ruchomą powiekę. W kosmetyczce dziewczyn o brązowych oczach powinny się znaleźć odcienie brązu (jasny i ciemny), szary, beże, kremowy, połyskujący cień, szary, granat a także genialna na brązowym oku zieleń. Jeśli wybieracie mocne podkreślenie oczu, usta i policzki pozostawcie delikatne, stonowane.

Makijażu oczu brązowych – moja propozycja dzienna

1. Zawsze zaczynajcie makijaż od nałożenia bazy pod cienie.To dzięki niej wykonacie dobry makeup i nie stwierdzicie nagle w połowie mojego wykonywania, że “te cienie są jakieś złe” w ogóle nie są napigmentowane, nie trzymają się powieki, nie dają intensywnego koloru itd. Z bazą cienie zachowują się profesjonalnie, bez niej to po prostu dramat.

Moja podpowiedź! Zamiast bazy możecie użyć GENIALNEGO cienia do powiek w kremie, czyli Maybelline Tattoo w kolorze nude. Nakładajcie go po prostu wklepując w powiekę palcem.

2. Pora na cień: nałóżcie na powiekę beżowy, cielisty, matowy cień. Pamiętajcie, by pokryć nim ruchomą i nieruchomą część powieki, czyli po prostu wyjeżdżacie aż pod łuk brwiowy.

3. Teraz ciemniejszy cień – macie kolor w kolorze kawy z mlekiem (lub coś w podobnym klimacie)? Z pewnością tak, ponieważ jest on właściwie standardem w większości paletek. Nanieście go na ruchomą powiekę ale tak, żeby znalazł się też na zgięciu powieki – tam nakładajcie cień ze szczególną uwagą, aby nie narobić sobie plam. Rozetrzyjcie go w zagłębieniu powieki i wyciągnijcie ten kolor lekko w górę. Ma on być widoczny najbardziej mniej więcej do połowy powieki, reszta powinna być zblendowana.

4. Pora na ciemnobrązowy cień do powiek. Jeśli macie odcień w kolorze czekolady – włóżcie go w kąciku oka, ale delikatnie – większość tego cienia i tak zmyjecie z pędzelkiem, aby był ładnie zblendowany aż do załamania powieki – ma on zajmować około ⅓ całej powieki.

5. Odrobinę złotego lub beżowego cienia nałóżcie na wewnętrzny kącik oka i zaznaczcie nim łuk brwiowy. Taki trick optycznie powiększa oczy i dodaje blasku.

6. Ostrożnie nałóżcie ciemnobrązowy cień (ten którego używałyście w zewnętrznym kąciku na górnej powiece) na dolną powiekę, tuż pod linią rzęs przy zewnętrznym kąciku oka. Nie bójcie się sięgnąć po miękki, puchaty pędzelek, by go zblendować na dolnej powiece. To rozmyje kontury i ładnie przydymi powiekę. Pamiętajcie, by ten cień rozmywał się w stronę wewnetrznego kacika – jego intensywność powinna słabnąć, by wyglądał on naturalnie.

Wyczyśćcie łuk brwiowy, a dokładniej powiekę nieruchomą: nałóżcie na niż beżowy cień starając się wyrównać nim miejsca, w których podczas blendowania pędzelek wyjechał za daleko.

7. Dopełnieniem dziennego makijażu jest oczywiście czarna maskara. Starannie wytuszuj górne rzęsy, szczególnie w kącikach, by wzmocnić efekt kociego oka. Podkreślcie brwi brązową kredką, ołówkiem lub pomadą do brwi.
To wszystko, najprostszy dzienny makijaż gotowy. Pamiętajcie, że ciemnobrązowy cień z wewnętrznego kącika możecie zastąpić innym, dowolnym kolorem. powodzenia!

Agnieszka
Agnieszka

Włosy, włosy i jeszcze raz włosy. To miłość mojego życia. Jeżeli i Wy zwariowałyście na punkcie swojej fryzury, zapraszam do czytania. Na blogu znajdziecie wpisy o kosmetykach i pielęgnacji skalpu. Dowiecie się też, jak modnie ułożyć włosy, jakie gadżety fryzjerskie są na topie i jakich włosowych grzeszków nie popełnić. Miłej lektury!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *