Zniszczone, przesuszone i niezdyscyplinowane włosy to problem tysięcy kobiet. Wystarczy popatrzeć na kobiety, które mijamy na ulicy. Sedno tego problemu to brak odpowiedniej pielęgnacji i przekonanie, że dbanie o włosy jest drogie.
Moje drogie, czy naprawdę uważacie, że pielęgnacja włosów musi kosztować tysiące? Obudźcie się. Nie po to dziesiątki moich wpisów o naturalnych metodach dbania o włosy, żebym dostawała teraz wiadomości w stylu „masz piękne włosy, bo pewnie wydajesz na nie grube pieniądze”. Wcale nie! Udowodnię wszystkim niedowiarkom, że jedyne czego potrzebują nasze włosy to naturalne składniki odżywcze i trochę czasu. Nie ma nic natychmiast. Nawet drogie szampony, które wygładzają i nabłyszczają włosy po jednym użyciu, działają przeważnie tylko do kolejnego mycia i problem wraca. Mamy wybór: albo długotrwałe, albo ekspresowo? Ja wiem, co wybrać. A Wy?
GARŚĆ WSKAZÓWEK
JAK WZMOCNIĆ WŁOSY NATURALNIE?
► Najważniejszy produkt w mojej łazience, jeśli chodzi o pielęgnację włosów, to mój ukochany olejek rycynowy. Jest tani jak barszcz i maksymalnie skuteczny. Niezastąpiony środek wzmacniający włosy i przyspieszający ich wzrost w naturalny sposób. Jest bardzo gęsty, dlatego można stosować go na trzy sposoby:
– jako wcierka wmasowywana w wilgotną skórę głowy przed myciem (nie na długość włosów),
– jako dodatek do innych kosmetyków do włosów np. szamponu, odżywki lub maski,
– jako baza jeden z głównych składników domowych masek i kosmetyków DIY do włosów.
Stosowanie oleju rycynowego w moim przypadku skutkuje pięknymi, mocnymi włosami włosami. Przestały wypadać w nadmiarze, rosną przynajmniej ze trzy razy szybciej i pozbyłam się łupieżu. A do tego lśnią tak pięknie, jak nigdy przedtem i są łatwiejsze do ułożenia. W sumie mogłabym obyć się bez wszystkich innych kosmetyków, gdybym tylko miała olejek rycynowy. 🙂
► Drugim z naturalnych produktów wzmacniający włosy są drożdże piekarskie. Z początku podkradałam je z kuchni, a teraz kupuję już z myślą o pielęgnacji włosów. Ich zaletą jest fakt, że nadają się do każdego typu włosów, zapewniając nawilżenie, odżywienie i regulując poziom wydzielania sebum. Jak je stosuję? Drożdże na włosy najlepiej sprawdzają się u mnie jako składnik maski. Pół kostki droższy z łyżką naturalnego jogurtu i odrobiną letniej wody nałożone na włosy i skórę głowy na kwadrans potrafi działać cuda.
► Moja ostatnia propozycja to jajko, które powinno być w lodówce każdego maniaka naturalnej pielęgnacji włosów. Jajeczne maski do włosów stosowały już nasze babcie, a dziś coraz częściej można spotkać gotowe produkty z jego dodatkiem np. szampon jajeczny. Ja staram się nie kupować gotowców. Rozbijam całe jajko i ucierać na gładką masę, a następnie nakładam na włosy i skórę głowy na około 15 minut. Czasami dodaję do mieszanki inne składniki korzystnie wpływające na włosy np. wyżej wspomniane drożdże, mleko, miód, ulubiony olej do włosów itp.
Dodaj komentarz