Cześć dziewczyny!
Inwazyjne zabiegi medycyny estetycznej zyskują na popularności. Coraz więcej kobiet decyduje się na ostrzykiwanie kwasem hialuronowym, botoks lub zakładanie nici podtrzymujących owal twarzy. Jeżeli takie zabiegi wykonywane są z głową, efekt jest bardzo dobry, a twarz wygląda naturalnie, młodo i zdrowo. Tylko profesjonalny lekarz wie, jak posługiwać się igłą wypełnioną kosmetykiem, by osiągnąć właśnie taki cel. Na jakie inwazyjne zabiegi możesz sobie pozwolić?
Toksyna botulinowa – botox
Botox (toksyna botulinowa lub jad kiełbasiany) to neurotoksyna, które pierwotnie była wykorzystywana w… leczeniu zeza. Obecnie stosuje się ją do wygładzania zmarszczek. A jak naprawdę działa botox? Wprowadzany pod skórę płyn zatrzymuje skurcze mięśni, co skutkuje wygładzeniem kurzych łapek i bruzd w okolicy ust i nosa. Stosowanie jadu kiełbasianego uważane jest za bezpieczne, jednak powikłania po zabiegu mogą poważnie wpłynąć na nasze zdrowie i psychikę. Botox zaaplikowany w dużej ilości lub w niewłaściwym miejscu może spowodować paraliż mięśni.
Jak wygląda zabieg? W trakcie ostrzykiwania nie stosuje się znieczulenia, bo ból jest praktycznie nieodczuwalny. Lekarz używa cieniutkich igieł i strzykawek z miarką, tzw. insulinówek. Pierwsze efekty pojawiają się po kilkunastu dniach i utrzymują się nawet do pół roku. Toksynę botulinową stosuję się również do korekty twarzy (np. zmiany kształtu nosa, brody i… łydek), likwidowania nadpotliwości, zmniejszania bólu migrenowego.
Kwas hialuronowy dla młodego wyglądu
Równie modne jest ostrzykiwanie twarzy lub innych części ciała kwasem hialuronowym. Ta substancja jest znana z właściwości odmładzających, modelujących i wygładzających zmarszczki. Oprócz redukcji zmarszczek odpowiada za nawilżenie skóry, poprawia syntezę kolagenu i pomaga usuwać niedoskonałości. Wyróżnia się kilka rodzajów kwasu hialuronowego. Ten o większych cząsteczkach służy do ostrzykiwania twarzy i ust, zaś ten o mniejszych nawilża i poprawia kondycję skóry. Efekty zabiegu utrzymują się przez około rok.
Nici do twarzy
Jeśli jest igła, to nie może zabraknąć nitki. Tak, twarz pokrytą zmarszczkami można „pozszywać”. Jak wygląda taki zabieg? Wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym i zapewnia genialne efekty. Pod skórę wprowadza się nici o różnej grubości i długości, które poprawiają syntezę kolagenu. Rezultaty widać już chwilę po zabiegu, a gładką i jędrną buzią będziemy mogły cieszyć się aż przez rok.
Dodaj komentarz