Dość kontrowersyjnym składnikiem kosmetyczny jest gliceryna. Wiele kobiet unika jej jak ognia, ponieważ jest rodzajem alkoholu. A wiadomo, że alkohole szkodzą włosom i skórze. Ja jednak postaram się przedstawić wam inną stronę glicerynowej pielęgnacji – pozytywną.
Glicerynę zazwyczaj spotykamy w składzie kosmetyków do włosów. Do pewnego momentu także unikałam produktów z jej dodatkiem, bo uważałam, że będzie szkodliwa dla moich włosów tak samo, jak inne kosmetyki przepełnione alkoholami np. z Kerastase (swoją drogą, zupełnie nie rozumiem tego boomu na kosmetyki tej marki, które są naprawdę średnie i mają paskudne składy).
Zainteresowałam się bardziej działaniem gliceryny wówczas, gdy dostałam od przyjaciółki szampon do włosów, w którym tej składnik się pojawił. Użyłam go i okazało się, że… świetnie nawilżył moje włosy i sprawił, że były miękkie jak nigdy wcześniej! Tylko czy to zasługa właśnie gliceryny? Kupiłam czysty glicerol 86% i postanowiłam to przetestować. 🙂
Gliceryna – co o niej wiemy?
To doskonały rozpuszczalnik dla tłuszczów, stąd jej obecność m.in. w kosmetykach z olejami, pomadkach lub kremach. W czystej postaci jest składnikiem bezbarwnym, dostępnym w każdej aptece i bardzo tanim. Ma bardzo ciekawe właściwości:
- wzmacnia ochronę zapewnioną skórze przez lipidy;
- pozwala regulować poziom nawilżenia;
- zapewnia skórze i włosom dodatkową ochronę;
- łagodzi podrażnienia i uczucie suchości.
Gliceryna – jak ją stosuję?
Najczęściej glicerynę dodaje się do kremów, balsamów do ciała, płynów do kąpieli i mydeł. Warto wzbogacać w glicerynę swoje ulubione kosmetyki, żeby zintensyfikować ich właściwości nawilżające. Ja jednak chciałabym opowiedzieć o tym, jak stosować glicerynę na włosy.
I tu pojawił się problem. Sama do końca nie wiedziałam, jak nakładać glicerynę na włosy, dlatego w poszukiwaniu informacji udałam się na inne blogi. Dzięki dziewczyny, bo rozpisałyście to naprawdę świetnie i wszystkich zainteresowanych odsyłam właśnie na moje zaprzyjaźnione blogi! Okazuje się, że glicerynę można stosować dwojako:
- Zakraplać ją w niewielkiej ilości do masek, odżywek i szamponów dla ich wzbogacenia.
- Moczyć końcówki włosów w dużej ilości gliceryny na noc, a zmywać ją kolejnego dnia.
Proste, prawda?
Dodaj komentarz